28 grudnia 2010

Wpływ alkoholu na organizm u ludzi narażonych na pobyt w skrajnie niskich temperaturach


Alkohol w zimnym środowisku jest bardzo niebezpieczny. Wypity przed kontaktem z zimną wodą powoduje, że nie odczuwa się zimna. Jednocześnie wytrzymałość organizmu na zimno obniża się ponad 5-6 razy. Na przykład w zimnej wodzie człowiek, który nie pił alkoholu może przebywać ok. 1 godzinę, a pijany umiera już po około 10 minutach. U człowieka podczas dłuższego pobytu w zimnej wodzie obniża się temperatura w kończynach do ok. 5-6 st.C, a we wnętrzu ciała - do 35-35,5 st.C). W takiej sytuacji organizm blokuje przepływ krwi  w naczyniach.  Jeżeli takiej osobie podamy alkohol to nastąpi gwałtowne rozszerzenie się naczyń krwionośnych. Zimna krew z rąk i nóg przepłynie szybko do wnętrza ciała i obniży jeszcze bardziej jego temperaturę. Jeżeli spadnie ona poniżej 32,5 st. C to prowadzi to nieuchronnie to śmierci. Tak więc nie wolno bezpośrednio przed wejściem i po wyjściu z wody spożywać alkoholu – a u osób bardzo wychłodzonych jest to bezwzględnie zabronione.



Opr. Zbigniew Famuła

Źródła: Основы безопасности жизнедеятельности

Władimir Aleksandrowicz Liutov - "Centrum adaptacji człowieka do skrajnych warunków środowiska wodnego".

Idealne warunki

Przy tak idealnych warunkach pogodowych (niska wilgotność powietrza,  12 stopni poniżej zera i do tego przepiękne słońce) nie potrafiłem sobie odmówić porannej kąpieli.

23 grudnia 2010

Życzę Wam...



...abyście swoje życie mierzyli nie ilością oddechów, ale chwilami, które ten dech w  Waszych piersiach zaparły....


Z lodowatym pozdrowieniem - Grzegorz Janicki

20 grudnia 2010

Dla zdrowia i urody


To krótkotrwałe zanurzanie organizmu w zimnej wodzie ma na celu pobudzenie go do reakcji obronnej, w wyniku której organizm się hartuje. Wbrew pozorom kąpiel w zimnej wodzie nie jest dla człowieka czymś wyjątkowym.



Morsowanie to po pierwsze zdrowie. Cytując lekarzy, kąpiele morsowe można porównać do nowoczesnej, coraz częściej stosowanej (np. w leczeniu stwardnienia rozsianego) krioterapii. Intensywna rozgrzewka, a następnie zanurzenie na kilka minut w lodowatej wodze to bardzo silny bodziec termiczny, w wyniku którego dochodzi do skurczu powierzchniowych naczyń krwionośnych. Krew wycofuje się do naczyń położonych głębiej, poprawiając krążenie w wewnętrznych narządach i tkankach organizmu. Po wyjściu z wody i ponownej rozgrzewce dochodzi do reakcji odwrotnej – silnego ukrwienia skóry (staje się zaczerwieniona), stawów skokowych i kolanowych, kończyn górnych. W ten sposób poprawia się ich odżywienie i regeneracja. Zimowe kąpiele działają więc silnie bodźcowo wzmacniając odporność organizmu na chłód i wirusy.

18 grudnia 2010

Przerębel gotowy

Dwie piły łańcuchowe i po godzinie cięcia mamy taki oto przerębel. Na brzegu pojawiła się nawet morsowa ławeczka. Ci, którzy zmęczą się pływaniem zawsze będą mogli na niej odpocząć:)


 Ogromne podziękowania za bezinteresowną pomoc dla Oresta i Łukasza. 
 WIELKIE DZIĘKI PANOWIE. 



15 grudnia 2010

Najbliższe morsowanie - 19.12.2010 Nowiny


Zaopatrzyliśmy się w morsowe laleczki woodu i odprawiamy tajemne modły, rzucając przy tym  morsowe zaklęcia. Wszystko po to, aby pogoda podczas najbliższego weekendu nie sprawiła nam takiego psikusa jak ostatnio. 

Najbardziej wiarogodne wróżby możecie sprawdzać pod tym linkiem: http://tnij.org/jgt1




11 grudnia 2010

Kąpiel w Nowinach odwołana

W Nowinach się dziś nie wykąpiemy:( Raz, że dojazd jest bardzo utrudniony, dwa - staw pływa. Dla morsów nałogowców proponuję dwa rozwiązania:

1) Stegna,

2) szukanie miejscówki na Baudzie lub Pasłęce.

10 grudnia 2010

Zagrożenia podczas morsowania


Jedną z pierwszych rzeczy, jakiej można doświadczyć  zanurzając się w bardzo zimnej wodzie jest tzw. odpowiedź organizmu na lodowaty szok, która charakteryzuje się  niekontrolowanymi oraz bardzo szybkimi i gwałtownymi oddechami, po nich następuje hiperwentylacja – czyli jeszcze szybsze oddechy. To jest najczęstsza przyczyna śmierci po wpadnięciu ludzi do lodowatej wody.
Innym zagrożeniem w lodowatej wodzie jest atak serca, który może wystąpić w momencie, kiedy temperatura krwi powracająca do serca gwałtownie się obniży. Może to wywołać migotanie przedsionków. Obie możliwości - utonięcie i wstrzymanie akcji serca są najczęstszymi przyczynami zgonów, chociaż zwykle uważa się, że odpowiedzialna za to jest niska temperatura i wychłodzenie.
Pływanie w zimnej wodzie  wiąże się  również z problemami z oddychaniem i słabnięciem mięśni. Hiperwentylacja skutkuje  bardzo poważnymi ograniczeniami dla  wydajnego i skutecznego pływania w zimnej wodzie. Jednocześnie trzeba wziąć  pod uwagę, że mimo iż  woda wychładza dużo bardziej niż powietrze (prawie 25 razy więcej) zagrożeni hipotermia jest bardzo niskie - jeżeli nie będziemy przebywać w niej dłużej niż 30 minut. Dowiodły tego liczne badania oraz doświadczenia rozbitków morskich, którzy nierzadko przebywali w wodzie o temp. 0 st.C ponad godzinę. Bardzo ważnym czynnikiem, który warunkuje długość przebywania w niskich temperaturach ma budowa ciała - im więcej tkanki tłuszczowej, tym dłużej organizm może wytrzymać w zimnej wodzie.
Skutki lodowatego szoku możemy zmniejszyć (nawet do 50%) regularnie morsując lub przebywając pod zimnym prysznicem, stopniowo wydłużając czas przebywania w zimnej wodzie.

Opr. Zbigniew Famuła
na podstawie: The Science of Sport, Ross Tucker, PhD&Jonathan Dugas, PhD.