Ufff. Po małych kłopotach z naszą wysłużoną Husqvarną tor pływacki udało się ponownie odkryć. Poszerzyliśmy nieco część płtyką, co by wszyscy niepływający nie musieli się "kisić" przy samym brzegu. Jutro zadbamy jeszcze o oświetlenie w postaci pochodni oraz o obowiązkowy zestaw regionalnych nalewek:) Do zobaczenia jutro o 18:00.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz