7 października 2012

No i się zaczęło


Sezon 2012/13 uważam za otwarty!

Cieszy frekwencja podczas pierwszej kąpieli - 19 kapiących się. Cieszą nowe twarze w naszym gronie. Jest nadzieja na bardzo udany sezon.


W oczekiwaniu na spóźnialskich.

Teoria to podstawa.

Po pierwsze.

Najmłodsza część naszej formacji.

Zmiana obuwia obowiązuje każdego.

Zaczęliśmy od świńskiego truchtu.

Panowie dymają, Panie kucają.

I jeszcze raz świński trucht.

Warstw odzienia coraz mniej.

W górę.

Lesiu zawisł.

Lesia nudzi rozgrzewka.

Ostatnia faza rozgrzewki.

Zaraz wchodzimy.

Pierwszy wszedł Michał.

Zaraz za nim Wojtek.

I reszta morświnów.

Mors - zwierze stadne.

Pełne zanurzenie.

Pozowanie.

Flesze błyskają.

Foczek się nie pytam o wiek.

Hm, hm.

O czym myśli ten Pan?

I tak sobie siedzimy.

I siedzimy.

I jeszcze trochę.

Radość na twarzach się rysuje.

Nikt nie chce wychodzić.

Po dłuższym naleganiu.

Zostali najtwardsi.

Morsująca rodzina.

 
Nam już wystarczy.

Sprawca tego całego zamieszania.

Morsy dwa.

Ja popływam.

A ja już wyjdę.

Jeden skacze.

Drugi pływa.

Widzimy się za tydzień?


temperatura powietrza: 8°C | temperatura wody: 6°C  | liczba morsów: 19 












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz