18 grudnia 2010

Przerębel gotowy

Dwie piły łańcuchowe i po godzinie cięcia mamy taki oto przerębel. Na brzegu pojawiła się nawet morsowa ławeczka. Ci, którzy zmęczą się pływaniem zawsze będą mogli na niej odpocząć:)


 Ogromne podziękowania za bezinteresowną pomoc dla Oresta i Łukasza. 
 WIELKIE DZIĘKI PANOWIE. 







Do zobaczenia jutro:)
Z lodowatym pozdrowieniem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz